View Single Post
Stary 22-02-2012, 23:00   #1
Tyskiebeer
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 13-04-2011
Skąd: Kampinos
Model: Mondeo MKIII Kombi
Silnik: TDDI 115KM
Rocznik: 2001
Postów: 244
Domyślnie Buczenie na zimnym silniku znika po rozgrzaniu

Witam.
Kilka dni temu umyłem autko po mrozach.
Od czasu wyjazdu z myjni mam dziwny objaw.
Mianowicie w skali obrotów do 1800 poki silnik sie nie rozgrzeje słyszę takie buczenie w kabinie.
Im więcej dam gazu tym odgłos wyższy, po puszczeniu pedału gazu opada i na jałowym słychac go ledwo.
Ale...wystarczy ze przejade kilometr i objaw zanika... po zatrzymaniu na jałowym jest cisza.
Odgłos słyszę wyrażnie jakby z deski rozdzielczej.
Na zewnątrz tego nie udało mi się usłyszeć.
Ewidentnie znika kiedy silnik troche zlapie temperatury.
Czy któryś z kolegów ma pomysł co to może być bo zaczynam się martwić?
Myślałem, że może gdzieś się dostała woda z myjki i po dniu, dwóch przejdzie ale jakoś nie ma chęci się uciszyc...
W ostatnim okresie wymienialem termostaty, czyscilem kolektor dolotowy + wymiana uszczelek w nim.

Mogę troszeczkę sprecyzować problem.

- Problem występuje tylko i wyłącznie na zimnym silniku i po kilku km ustępuje.
- Po zapaleniu auta buczenia nie słychać od razu, pojawia sie po kilku/kilkunastu sekundac lub dodac lekko gazu.
- Wystarczy lekko dodać gazu i puścić i pojawia się buczenie.
- Buczenie wraz z naciśnięciem gazu ma wyższy ton, a chwileczkę po puszczeniu niższy.
- Buczenie na wyższych obrotach (chyba już powyżej 1600) jest niesłyszalne (zagłuszenie przez silnik).
- Buczenie jest słyszalne w kabinie natomiast po otwarciu maski i nasłuchiwaniu z komory silnika ja buczenia nie słyszałem.
- Skręt kierownicy prawo/lewo nie ma wpływu na buczenie.
- Wciskanie pedału sprzęgła i hamulca nie ma wpływu na buczenie.
- Wyłączałem i włączałem nawiew, klimatyzację, grzanie tylnej szyby, radio i nie zauważyłem wpływu na buczenie.

Może te informacje pozwolą Wam coś doradzić.
Tyskiebeer jest offline   Odpowiedź z Cytatem