1,8 - bierze olej. NIETYPOWA SPRAWA
Witam serdecznie.
Na wstępie zaznaczam , że jestem kobietą , więc proszę o wyrozumiałość.
Od 2010 roku jestem posiadaczką Forda Mondeo MK3 GHIA 1,8 2003r.
Do stycznia 2013 auto było zupełnie bezawaryjne.Aż pewnego dnia z niewiadcy przyczn zatarł się silnik (olej był, pompa olejowa sprawna) Mechanik stwierdził, że nie ma sensu remontować i lepiej kupić nowy.
Z pomocą znajomego zakupiłam silnik z anglika, sprawdzony jeszcze w samochodzie. Silnik miał kod CHBB, a poprzedni (ten który zdechł) miał CHBA, jednak mechanik stwierdził , że to nie ma znaczenie.
Silnik przełożył i powiedział że wsio Ok. Cała "impreza" kosztowała mnie "jedyne 2800 zł"
Po ok 1000 km zaczęło ubywać oleju. Choć może odpwiedniej – znika jest 8-9 litrów na 1000 km! ! ! !
Ten sam mechenik stwierdził, że widocznie silnik aż tak zajechany itd. I ze muszę szukac kolejnego. Załamałam się kompletnie i gotowa byłam jechać prosto na złom oddać Forda za 100zł .
Jednak pojechałam do innego mechanika, gdzie została zrobiona próba olejowa. Wypadła pozytywnie. 14A (i na cieplym i na zimnym). Olej nigdzie nie wycieka,
CO MAM TEREAZ ZROBIĆ? Dodam , że przy wysokich obrotach dymi na czarno i jakby "pluje olejem" z wydechu.
Błagam poradzcie co dalej. Ten samochód to wszystkie moje oszczędności (mam 23 lata)
|