Re: [Mk1] Zapieczone tarcze hamulcowe
w skrajnych przypadkach flex i naciecie tarczy i rozpołowienie, zeby zbytnio nie narazac lozyska na uderzenia mlotkiem (dlatego lepszy sciagacz, ale malo kto ma tak mocny) A tak to mnijszy mlotek i opukiwac cala tarcze dookoła
|