Zainteresowany a nawet zafascynowany Waszym pomyslem dzisiaj sprawdzilem jak to wyglada w moim samochodzie, szczegolnie ze lubie jak jest gorąco....
...po dojechaniu do domu wskazowka prawie w polowie, termostat w 100% zamkniety-waz do chlodnicy zupelnie zimny, a zbiorniczek wyrownawczy 1,5L i owy wezyk gorący.
Nawet sam nie zdawalem sobie sprawy ze tam az tyle ciepla sie marnuje..a przecierz ten plyn co wraca ze zbiorniczka idzie jeszcze przez czesc chlodnicy-co jest glupota...wiec widze ze jednak bedzie warto sie pofatygowac z mala modyfikacją ukladu chlodzenia.
ALE UWAGA dla wszystkich.
Zatkanie calkowite tego wezyka to Jest naprawde GLUPOTA!!!
moze nawet z pozorow wydawac sie ze nic sie nie dzieje aczkolwiek konsekwencje tego moga byc bardzo powazne i niezauwazalne odrazu.
Na przykladzie silnika 1,8diesel tddi czy tdci
Odpowietrznik jest umieszczony o okolo 8cm powyzej termostatu a termostat jest umieszczony z dala od glowicy.
Zatkanie tego wezyka w100% spowoduje zapowietrzanie sie glowicy i moze doprowadzac do jej miejscoowego przegrzewania.
Te 8cm roznicy to praktycznie cala wysokosc glowicy.
Co z tego ze woda w kadlubie silnika bedzie miala 90'C jesli nie bedzie dotykala wszystkich scianek w ukladzie chlodzenia.
Na codzien moze to byc niezauwazalne ale np. podczas gwaltownego dluzszego obciazenia silnika silnik diesla potrzebuje oddac naprawde sporo ciepla-nie mniej jak silnik benzynowy- i wowczas brakujaca powierzchnia chlodzenia moze oraz brak mozliwosci odpowietrzenia bo odpowietrznik zatkany moze pociagnac za soba powazne konsekwencje.
Oczywiscie wszystko zalezy od konstrukcji ale z tego co widac na fotkach to tak samo w 1,6 odpowietrznik jest kilka cm wyzej od termostatu.
Zapewne koledze po takiej operacji podniosl sie poziom plynu w chlodnicy, co by znaczylo ze czesc plynu w silniku zostala zastapiona przez powietrze.
A oto co postanowilem zrobic u siebie...
w dysze-plasikowy dlawik z wezyka wkrecamy dorobionego wkreta wczesniej dopasowujemy otwor wiertlem do wkreta.
Dysza i wkret ma byc tak zrobiona aby w zadnym wypadku nigdy nie doprowadzila do calkowitego zatkania sie odpowierzenia. Dlatego moj wkret ktory moglby zatkac wejscie do zbiorniczka jest z jednej strony zeszlifowany.
na wolnych obrotach uruchamiamy silnik i poprzez wkrecanie i wykrecanie wkreta ustawiamy tak aby plyn non stop kropelka za kropelka kapal z wezyka.
Jest to bardzo wazne aby te kropelki w miare szybko kapaly poniewaz w przypadku silnego obciazenia silnika nawet na wolnych obrotach plyn z wezyka musi szybko wykapac aby nadchodzace powietrze moglo jeszcze szybciej zostac usuniete.
No i zalacznik
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.