[Mondeo 1996-2000] Wysoka temperatura silnika - Zetec 2.0, proszę o radę...

[tony_jaw]

Witam,
tematów z problemem wysokiej temperatury silnika w tym modelu już trochę było na forum ale żaden nie jest blisko tego co dzieje się u mnie... zdecydowałem się napisać, bo mam już dosyć kosztownej zgadywanki mechaników Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sprawa wygląda tak... w ciepłe dni, przyjmijmy od 20 stopni w zwyż, temeperatura silnka w korkach, generalnie na postoju podchodzi pod czerwone pole (pod "L") i załaczają się wentylatory, które tej temperatury nie zbijają! Dopiero przy jeżdzie od ok.60 km/h temperatura normuje się (pion).

Wymienili już termostat z dolnym czujnikiem na wskaźnik na nowe. Przy okazji wymiany rozrządu była wymieniana pompa wody. Płyn w układzie chłodzenia tez jest nowy - Borygo. Nic nie pomogło.

Teraz zgadywanka jest dalej, sugerują albo słabą drożność chłodnicy albo czujnik termostatu górny - do komputera. Jeden z mechaników zasugerował czujnik chłodnicy? Jest taki wogóle? Myślałem, że chłodnicę włącza czujnik komputera?
Ręce mi opadają.

Dziś byłem u kolejnego mechanika który zmierzył temperaturę silnika miernikiem laserowym. Termostat otwiera się już przy 88 stopniach. Dalej.. po pare minutach postoju wyszło na chłodnicy 110 stopni i dopiero wtedy włączają się wentylatory. Silnik 112 stopni. Jak wentylatory pochodza chwile to zbiją do ok. 102, później rośnie do 112 i tak cały czas. To wszystko po przejechaniu ok. 12 km i zatrzymaniu się. Płyn chłodniczy nie gotuje się i nie ubywa go. Co jeszcze moge dodać... chyba juz nic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pytanie, czy warto pchać się w wymianę czyjnika do komputera, nie kosztuję on 20 zł. i nie wiem czy ładować się w kolejne koszta, które i tak mogą nic nie dać. Może od razu zainwestować w chłodnice?

Krzysztof.

[Pinki]

tenm model tak ma że wskaźnik jest na L i jest to normalne - ważne, żeby nei wszedł na czerwone pole

[Labobas]

No to widac moj nie lapie sie w TTTM.U mnie czy na pb czy na lpg,czy to w korku czy przy 180km/h stoi wskazowka prawie w pionie z lekkim pochleniem w lewo(do drzwi)

[tony_jaw]

I bądź tutaj mądry... kogo się słuchać? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przejmować się tym czy nie... skoro nie wchodzi na czerwone pole?
Dzisiaj jeszcze jeden test zrobie, po poludniu jade do Wrocławia, zobacze co w korkach się będzie działo przy takich temperaturach jak dziś.

[Pinki]

Labobas a jaki masz zegar od temp z NORMAL czy z C----------H i jaką pokrywe zaworów masz czarnaczy srebrną?

Wielu kolegów ma ten objaw i nie jest on groźny - temat był poruszany

[pintonek]

Podepne sie pod temat bo mam podobnie jak kolega tony_jaw,a jak sie to stało:
od czasu do czasu widywałem obłoczek nad maską, głownie kiedy stałem na światłach, podejzewałemchłodnice i sie potwierdziło wiec kiedy sie rozciekła na dobre dzień przed długim łikendem majowym (na nastepny dzień wyjazd) postanowiłem zaleczyc sprawe i wlałem jakieś niemieskie ustrojstwo co załatwiło temat na miesiac.Przezcały ten czas widziałem ze wskazówka temperatury juz nie stoi na baczność w pionie jak kiedys tylko juzjest lekko skirowana w prawo.
Przed wymianą chłodnicy uzyłem środka do czyszczenia układu chłodniczego... płyn i tak zleciał czyściutki.
Wymieniłem chłodnice......
Niestety problem z grzaniem nie ustał a teraz w te upały jest juz normalne ze wskazówka stoi na literce A. Wymieniłem górny czujnik (mam możliwość zwrotu bo faktycznie drogi) a wentyle dalej załaczaja sie jak sie załaczały czyli przed wejsciem w czerwone pole. Nawet przy ciagłej właczonej klimatyzacji gdzie ciagle chodza wentyle problemem jest zbić temperature do pionu.
Zastanawia mnie czy da sie źle odpowietrzyć układ chłodzenia??? Tyle że miałem juz płyn zmieniany dwa razy i za każdym razem było to samo.....
Co myślicieo tym problemie...podejzewam ze podobna przyczyna jak u kolegi z tematu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[tony_jaw]

No i stało się, przy wczorajszych upałach zagotował się.
Zrobiłem 50 km w trasie i bylo ok. Tylko wjechałem do miasta i temp. non stop rosła aż w końcu po 15 min. silnik zaczął dziwnie chodzić, brak mocy. Wskazówka od temp. była już na początku czerwonego pola.
Otworzyłem maska a tam już w zbiorniczku bulkotał płyn.

Co ciekawe wentylatory załaczały się tylko na pol minuty i przestawały się kręcić. Dopiero jak zdjąłem końcówkę z górnego czujnika rozkręciły się na max. i dosłownie po 3 min. temp. spadła do pioniu.

Wydaje się że gdyby czujnik włączył je na max. obroty i tak utrzymał to by rozwiązało sprawę. Ale z drugiej strony kolega pintonek piszę, że wymieniał czujnik i wciąż ma to samo.

W zasadzie wykluczyliśmy już wszystko, kolega chłodnice i gorny czujnik, ja pompe wody, termostat i dolny czujnik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jakieś pomysły?

[pintonek]

No racjonalnie myśląc sa dwa wyjscia:
albo termostat sie nie otwiera do konca co jest chyba najbardziej prawdopodobne
albo zapowietrzony układ co zmniejsza jego wydajnosc ( a czy odpowietrza sie automatycznie nikt sie nie wypowiadał choć mozliwe ze sa jakieś miejsca ktore nalezy odpowietrzyc ręcznie)

Na razie wskazowka jest "w pobliżu" czerwonego pola i nie gotował sie (na szczescie) jak u kolegi. Chyba wyjme termostat i zobacze czy dalej bedzie tak samo.....

[tony_jaw]

Jak kupiłem ten samochód to termostat był wogóle wyjęty. Kupiłem i założyłem nowy i od wtedy zaczęły się problemy. Dzisiaj wyjmę go spowrotem i zobacze co się dzieje. Możliwe, że kupiłem zły? Albo uszkodzony i nie otwiera sie do końca?

[tony_jaw]

Wyjąłem termostat, nic się nie zmieniło, znowu sie zagotował w mieście. Jedyna różnica to że przy większych prędkościach temp. spada do zera, na początek skali.

Jest sens w takim razie kupować czujnik termostatu do komputera?