[Mondeo 1993-1996] Zły rozruch na zimno

[JAM49]

Witam,

Ostatnio mam problem z uruchomieniem rano mojego Mondeo (1994) na zimno. Muszę go zapalać "na zapych" albo z małej górki. Rozrusznikiem kręcę długo, kilka razy i bez efektu. Czasem wystarczy go popchnąć na biegu 2 metry i wtedy zdarza się że odpala z kluczyka. Dziwne?
Potem już w czasie dnia jest lepiej póki jest ciepły i zapalam go bez problemu. Jak już zapali to jeździ dobrze. Ale jak postoi ze 2 godziny już jest problem z ponownym uruchomieniem silnika. Zauważyłem, że na gazie silnik pracuje równiej i stabilniej niż na benzynie. Przedtem tego nie było.
Po zmierzeniu ciśnienie wynosi: 12 – 12 – 8 – 12. Dość szybko mi zużywa olej. Na komputerze u mechanika nie wykazało NIC.
Wymieniłem kable na nowe Motorcraft. Świece Motorcraft mają mały przebieg. Zastanawiam się co może szwankować?
a. silniczek krokowy?
b. sonda lambda?
c. czujnik temperatury?
d. przepływomierz?
e. układ paliwowy – pompka paliwa?
f. przekaźnik nr 30 lub inny?

Proszę mi podpowiedzieć
Pozdrawiam
Jerzy Mikosz
Szczecin
91 81/84019

[dempsej]

Witam,
mi to wygląda na kończącą się pompę paliwa. Taki już ich żywot ciężki w zagazowanych silnikach bez zamontowanego dodatkowo wyłącznika pompki paliwa która przecież cały czas pracuje a zazwyczaj w baku benzyny jest jak na lekarstwo i ciągnie syf z dna. Ja od tego bym zaczął i jak już wymienisz pompę (jeśli to ona) to warto zamontować taki wyłącznik pompki.