|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
24-08-2008, 00:11 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 11-08-2008
Model: Mondeo mk4
Silnik: 2.0
Rocznik: 2008
Postów: 37
|
Uszkodzone "przepustniczki" w kolektorze ssącym silnika 2.0 Duratec.
witam, czesto pada pytanie o mondeo mk3 benzyna, o falowaniu obrotow, brak mocy, trudnosc przy uruchamianiu, silnik sie dlawi, w moim przypadku tak bylo, silnikiem rzucalo, czasami brak mocy, dlugo musialem krecic zeby go uruchomic, po wymontowaniu kolektora ssacego okazalo sie ze 3 z 4 plastykowych przepustnic ktore sa umieszczone wewnatrz kolektora przy glowicy, sa wypalone i opuscily swoja pozycje i zatrzymaly sie na zaworach, cale szczescie te przepustniczki zatrzymaly sie przed zaworami i mozna bylo je bez problemu wyjac, az nie chce mi sie myslec co by sie stalo jakby ktoras wpadla do srodka cylindra, wiadomo rozbiurka silnika i niepotrzebne koszta, przepustniczki blokowaly dojscie mieszanki paliwowo-powietrznej co w rezultacie wplywalo na poprawna prace silnika, uruchamianie i przyspieszenie, po wymianie kolektora na nowy silnik zaczal pracowac jak nowy, zamieszczam link ktory pokazuje co sie stalo z owym kolektorem i przepustnicami [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] , mam nadzieje ze troche to rozjasni temat i da do myslenia.
Pozdrawiam Ostatnio edytowane przez TOMAS ; 10-09-2010 o 20:58 Powód: zastosowanie prefksu |
24-08-2008, 13:15 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 15-06-2008
Postów: 133
|
Re: [MK3] kolektor ssacy
No to Ford po raz kolejny w swich rozwiązaniach konstrukcyjnych się nie popisał
|
25-01-2009, 13:11 | #3 |
FORD|ZAWODOWIEC
Imię: Adam
Zarejestrowany: 28-02-2007
Skąd: Łódź
Model: Yamaha r1 rn 19/yamaha r6 rj06
Silnik: 1.0 193 km/ 600
Rocznik: 2008/2005
Postów: 6,538
|
Re: [MK3] kolektor ssacy
i nastepny wynalazek forda tylko szkoda że nic nie rozumiem z tekstu :554:
|
25-01-2009, 15:45 | #4 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 20-10-2007
Model: MKIII Kombi
Silnik: 2.0 TDDI 115 HP
Rocznik: 2002
Postów: 504
|
Re: [MK3] kolektor ssacy
czyżby koniec zwolenników benzynowych i gazowych MK3?
bo podobno na tym forum to tylko diesle się psują....hihihihi
__________________
Tato?-pyta się syn. Dlaczego babcia biegnie zygzakiem między drzewami? Nie gadaj tyle junior...podawaj naboje. |
30-01-2009, 07:19 | #5 |
ford::specialist
Imię: ZENON
Zarejestrowany: 29-10-2008
Skąd: GLIWICE
Model: Focus MK3 tytanium
Silnik: 2,0 benzynA 163 KM
Rocznik: 2014
Postów: 538
|
Re: [MK3] kolektor ssacy
Mam pytanie jak pracował ci silnik na tym kolektorze chodzi mi o dźwięk silnika czy by jakby klank dizla ????
|
30-01-2009, 07:48 | #6 |
ford::average
Zarejestrowany: 25-04-2005
Skąd: Wołomin
Model: Mondeo MKIII
Silnik: 1.8
Rocznik: 2002
Postów: 72
|
Re: [MK3] kolektor ssacy
Nie pozostaje nic innego - jak odłączyc podcisnienie od kolektora i miec spokój z klapkami.
Ja tak zrobiłem po sugestiach innych, którzy mieli juz z tym problem.... ... i jak narazie działa - cisza i spokój, za jakis czas rozbiore go i wymontuje to ustrojstwo.... Nie ja pierwszy i na pewno nie ostatni.... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam
__________________
Escort 1.6 16V 90 KM `97 Mondeo MK III 1.8 125KM `02 W sumie Fordy nie sa takie złe.... |
30-01-2009, 16:10 | #7 |
ford::specialist
Imię: ZENON
Zarejestrowany: 29-10-2008
Skąd: GLIWICE
Model: Focus MK3 tytanium
Silnik: 2,0 benzynA 163 KM
Rocznik: 2014
Postów: 538
|
Re: [MK3] kolektor ssacy
A to normalne jeździć bez tego podciśnienia ? chyba po coś ono jest Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
30-01-2009, 19:29 | #8 | |
ford::average
Imię: Mariusz
Zarejestrowany: 04-01-2009
Skąd: Lublin
Model: Mondeo Ghia 5d
Silnik: 2.0 Duratec HE
Rocznik: 2001
Postów: 53
|
Cytat:
Jutro zamierzam wymontować kolektor i go obejrzeć, spodziewam się luzów na klapkach. Jeżeli chcesz tymczasowo pozbyć się tych odgłosów, to nie zdejmuj wężyka podciśnieniowego, tylko rozepnij cięgno sterujące przepustnicami (jak zerkniesz na kolektor w obszarze za przepustnicą i silniczkiem krokowym to widać taką bańkę z wystającym plastikowym cięgnem). Fakt, że u mnie rozpięło się samoczynnie i chciałem je spiąć, żeby było jak chciała fabryka, ale właśnie jak to połączyłem (cięgno z taką plastikową kulką połączoną z drutem klapek kolektora) to zamiast cichego benzyniaka usłyszałem diesla, tak strasznie zaczęło klekotać. Jako tymczasowe rozwiązanie właśnie, czym prędzej rozpiąłem to cięgno i jest cicho. Tak przy okazji: w celu sprawdzenia czy to cięgno działa (jest ono sterowane przewodem podciśnieniowym wchodzącym od spodu), należy uruchomić silnik, otworzyć maskę, namierzyć wzrokowo to cięgno i pobawić się przepustnicą (gazem). Przy gwałtownym dodaniu gazu (wcale nie chodzi o wysokie obroty tylko o taki zdecydowany ruch przepustnicą) w kolektorze wytwarza się większe ciśnienie, które właśnie uruchamia nasze cięgno i rusza klapkami kolektora. Jest jakaś pseudo zmienna charakterystyka dolotu, a chodzi po prostu o to, żeby przy takim gwałtownym dodaniu gazu, podać więcej powietrza do głowicy. Ot i cała filozofia. Czytałem artykuł o tym, że można te awaryjne klapki wymontować z kolektora przez co tracimy co prawda tą funkcjonalność dodatkowej mocy przy gwałtownym wciśnięciu gazu (jak ktoś nie ma za ciężkiej nogi to nawet nie zauważy), ale zyskujemy cichszy silnik i spokojną głowę jeżeli chodzi o potencjalne zassanie uszkodzonych klapek do głowicy i poważne uszkodzenie jednostki napędowej. Ups, trochę za bardzo się rozpisałem... Pozdrawiam Zapomniałem jeszcze dopisać istotnego szczegółu. W trakcie normalnej pracy, bańka sterująca cięgnem, trzyma to cięgno w pozycji "na dole" czyli obraca tą ośkę z klapkami zgodnie z ruchem wskazówek zegara (i właśnie u mnie takiej pozycji klekocze). Przy gwałtownym dodaniu gazu, bańka sterująca wypycha cięgno "do góry" i na chwilę obraca ośkę z klapkami przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Po rozpięciu cięgna (o czym pisałem w poprzednim poście), cięgno jest dalej trzymane w pozycji "na dole", a tą ośkę z klapkami należy podepchnąć do góry (z resztą ona sama chyba idzie do góry) i wówczas klekotanie cichnie. P.S. w ASO chcą za nowy kolektor coś koło 1100zł + koszty wymiany => na pewno się nie skuszę, albo będę regenerował albo wyciągam całkowicie te klapki. Ostatnio edytowane przez TOMAS ; 10-09-2010 o 20:59 Powód: Regulamin punkt21 |
|
30-01-2009, 20:05 | #9 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 27-11-2008
Postów: 542
|
Re: [MK3] kolektor ssacy
nie wiem dokładnie ale chyba jest możliwość zamówienia kompletu klapek plus pozostałych elementów do klapek taki zestaw naprawczy układu zawirowania powietrza w kolektorze ssącym. A jakby co to poniżej jest opis poco są te płytki .
Wykonany z tworzywa kolektor ssący wyposażono w płytki zawirowujące, które zmniejszają przekrój kanałów ssących przy niskich prędkościach. Powoduje to zwiększenie zawirowania powietrza dolotowego przy niskich prędkościach obrotowych silnika. Dzięki zwiększeniu zawirowania powietrza dolotowego mieszanka wokół świec zapłonowych zapala się szybciej, co powoduje zmniejszenie zużycia paliwa i emisji spalin. Płytkami zawirowującymi steruje zespół membrany podciśnienia w kolektorze ssącym. Układ uruchamiany jest przez zawór elektromagnetyczny. Płytki zawirowujące zaprojektowano tak, aby umożliwiały przepływ odpowiedniej ilości powietrza. Kiedy silnik jest wyłączony, płytki zawirowujące są zamknięte |
31-01-2009, 05:39 | #10 |
ford::specialist
Imię: ZENON
Zarejestrowany: 29-10-2008
Skąd: GLIWICE
Model: Focus MK3 tytanium
Silnik: 2,0 benzynA 163 KM
Rocznik: 2014
Postów: 538
|
Re: [MK3] kolektor ssacy
m@niek, Dzięki za obszerną odpowiedź druknę sobie to i zobaczę do silnika .POZDRAWIAM.
|
|
|
|