[mk3] V6 2,5 170km skrzynia "jęczy"

[pochan]

Witam.

Problem objawia się na razie jeszcze dość cichym "jęczeniem" (odgłos jak w tramwaju) i tylko na hamowaniu silnikiem - w momencie odpuszczenia gazu lub wciśnięcia sprzęgła cichnie. Łożysko(a) - choć do końca nie wiem czy faktycznie to jest zródłem dzwięku - odzywa się właściwie na każdym biegu z ta różnicą, że czasem ciszej czasem głośniej. Mam pytanie do szanownych kolegów/koleżanek czy możecie mi coś doradzić? (czy naprawiać - demontować płacić i wymieniań wszystkie 10 łożysk bo tyle w skrzyni V6 jest, gdzie się udać - wiadomo w ASO kosztowałby fortunę, a może gdzieś w warszawie i okolicach są jakieś polecane zakłady od skrzyń)? Jeżeli ktoś ma doświadcznie w tego typu skrzyniach i może mi coś podpowiedzieć będę wdzięczny. Dodam, iż poza tym huczeniem skrzynia działa poprawnie ,autko śmiga.

Pozdrawiam
Andrzej

[blair7]

wydaje sie mi ze to nie lozyska w skrzyni, ale lozysko dociskowe sprzegla taki odglos wydaje, skoro po nacisnieciu sprzegla ustaje

[bary]

Napisał blair7

wydaje sie mi ze to nie lozyska w skrzyni, ale lozysko dociskowe sprzegla taki odglos wydaje, skoro po nacisnieciu sprzegla ustaje

Może tak być.

[wojtekjanus]

Łożysko oporowe sprzęgła pracuje TYLKO wtedy, gdy wciśnęty jest pedał sprzęgła (i wtedy może hałasować). Przy puszczonym pedale sprężyna odsuwa łożysko od docisku i łożysko NIE PRACUJE.

[blair7]

cos sie mi wydaje ze wlasnie odwrotnie niz mowisz

[Krzychu32]

Napisał wojtekjanus

Łożysko oporowe sprzęgła pracuje TYLKO wtedy, gdy wciśnęty jest pedał sprzęgła (i wtedy może hałasować). Przy puszczonym pedale sprężyna odsuwa łożysko od docisku i łożysko NIE PRACUJE.

Zgadza się :fcp29

Napisał blair7

cos sie mi wydaje ze wlasnie odwrotnie niz mowisz

no raczej nie :fcp4

[ogonek]

Witam

Mam podobny objaw - tylko 1.8 125 ps

Dosłownie słychać w tym samych momentach co opisujesz.
U mnie wycie zaczyna się pow. 30 km/h i tez mam zagwozdke co jest - czy to skrzynia, czy łożysko - a może dwumasa??
Czasem jak wcisne sprzegło to cichnie zupełnie, a czasem jest tylko troszke ciszej...

Sam juz nie mam pomysłów.

Zaczeło sie tak od listopada i jak narazie nie nasila się...

Pozdrawiam

[wojtekjanus]

Pochan, biorąc sprawę na chłopski rozum, po tym co piszesz, można wnioskować, że padło łożysko wałka głównego, bo:
- na wszystkich biegach słychać wycie, a to przecież ten wałek ma ten sam zakres obrotów na wszystkich biegach (zdawczy na jedynce ledwo co, a na 5-ce ma wyższe niż główny,
-wszystkie pary kół mają zazębienie ukośne, co powoduje powstanie zmiennej w przeciwnych kierunkach siły osiowej na wałku, przenoszonej przez łożysko oporowe - kiedy przyspieszasz to siła działa na łożysko w jedną stronę (cisza, ta bieżnia jest ok), kiedy hamujesz silnikiem w drugą (hałas, ta bieżnia jest zniszczona),
-podobnie jest z wałkiem zdawczym, ale zakres obrotów zupełnie inny i na jednym biegu byłoby słychać wycie, na innym nie,
-myślałem o wyjącej przekładni głównej, ale tu przecież także jest przekładnia walcowa o zębach skośnych i przesunięcie wałka atakującego nic nie robi (tak jak robi w klasycznym moście z przekładnią stożkową).
Wniosek moim zdaniem: do wymiany jedno łożysko na wałku głównym.
Ale - fakt - trafić na dobrego skrzyniarza nawet w dużym mieście, to tak jak trafić w totka.
Zajrzyj do działu Garage, może ktoś już rzucił jakiś adres w W-wie.
Zakładam nieśmiało, że olej w skrzyni jest :537:
Obawiam się, że jak się ociepli to ta skrzynia będzie głośniejsza. Nie piszesz, czy to nagle się stało, czy narastało stopniowo?

[D1PEGAZ]

No ja mam fakt faktem wersję ST200 ale sprzęgło to samo, tykanie na początku i jęczenie było tak samo u mnie, i jak się okazało dopiero po wymianie całego sprzęgła wszystko wróciło do normy, okazało się, że tarcza była już u kresu, a tykanie i reszta była wina docisku ...

[pochan]

Panowie dzięki za odpowiedzi. Trochę się opinie podzieliły Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. czyli albo skrzynia ze wskazaniem na łożysko główne albo łożysko dociskające sprzęgła...hmm. Zapytam jeszcze inaczej jest jakaś szansa na zdiagnozowanie tego jednoznacznie....bo jak wyjmę skrzynie to bez obciążenia jej nic nie odkryję...ze sprzęgłem to samo. Słyszałem, że w Warszawie na pradze jest zakład który robi skrzynie od VW i mają jak diagonozować skrzynie wyjęte (nie rozebrane) pod obciążeniem? Słyszał ktoś o nim?

Pozdrawiam

P.S Autko ma przejechane 150k dzwięk najgłośniej słychać na 3 i 4 biegu na 5 i 6 jest cicho na 1 i 2 rzadko hamuję skrzynią Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.